Hej, sorry że długo nie pisałam, ale byłam w Horwacji i nie było neta. Przyjechały za to nowe lps, czyli moja wymarzona szynszylka Emi, (nie dodaję zdjęć bo jeszcze nie wiem jak to się do tysiąca petków robi, ale niedługo zrobię notkę ze zdjęciami) oraz zestaw z pszczółką Honeycake (19 lat) i biedronką Fairy (7 lat) Są siostrami. A to ich historia: Ich mama prowadziła cukiernię. Gdy Honeycake miała 15 lat, a Fairy 3 latka, ich rodzice nagle zmarli. Ich ostatnim życzeniem było to, żeby Honey (tak na nią mówią przyjaciele) po maturze przejęła cukiernię. Przez 4 lata dziewczyny mieszkały u cioci, a kiedy Honey zdała maturę przeprowadziły się do mieszkanka w tylnej części cukierni. odkąd Honey prowadzi cukiernię świetnie im się wiedzie, a klienci uwielbiają ich wypieki. To tyle co do nowych lps. Za niedługo mam urodziny, i przyjedzie do mnie śliczna kotka shorthair Flower, która też od dawna była moim marzeniem. Zrobiłam już pokój dla niej.
Kuniec notki!xD
Applebloom
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz